12591821_1080912955292710_1356421944_o

Londyn wzywa, czyli: in Bett Show we trust

Bett Show London to nic innego jak targi edukacyjne. Nowoczesne targi edukacyjne, bo okraszone technologią. A może nawet obficie polane technologicznym sosem. Jest tłusto. Jeśli zatem pragniesz:

  1. Wiedzieć co w edukacyjnej trawie piszczy,
  2. poznać znawców najnowszych edu trendów i wysłuchać ich ciekawych (seriously) prelekcji,
  3. skutecznie wyrobić mięśnie trójgłowe łydki przemierzając tysiące edukacyjnych stanowisk,
  4. wziąć aktywny udział w dyskusjach na ważne tematy, by po chwili
  5. przyłączyć się do networkingu z takimi jak Ty: edukacyjnymi maniakami i entuzjastami technologii,

pomyśl przez chwilę. Jeśli właśnie przygryzasz wargi, Twoje źrenice lekko powiększają się przy czytaniu, ba, wyobrażaniu sobie siebie w wyżej wymienionych sytuacjach, a szyja lekko wychyla się po przodu, to wiedz, że coś się dzieje. Nie wahaj się i podbijaj Bett’a w przyszłym roku.

Jeśli jesteś tech edukatorem pełną gębą, istnieje duże prawdopodobieństwo, że to wydarzenie prawdopodobnie jest dla Ciebie stworzone 😉 Być może się tam spotkamy! Ty i ja. Jeśli zaś masz konkretne pytania dotyczące eventu, nie wahaj się do mnie napisać, najlepiej na Facebook’u.

12633102_1080970078620331_1989219419_o

BettShow 2016 ExCeL London. cc Ola Dykta

Poniżej moje wolne przemyślenia, impresje i krótka relacja video. Enjoy :)

Krótko i na temat

Bett odbywał się niegdyś pod dumną nazwą the British Educational Training and Technology Show, czyli z definicji jest to spotkanie edtech. Ten wdzięczny mariaż technologii z edukacją można było obserwować na każdym kroku w wielkiej hali ExCeL w londyńskim Docklands. O, tu:
12511280_1080912571959415_1363379502_o

 

Zobacz króciutki filmik*, w którym przybliżam klimat eventu:

*Film ocenzurowany; sceny zostały nakręcone ziemniakiem; użyto profesjonalnego podkładu muzycznego YT copyright, nieskomponowanego przez autorkę filmu; reżyserka nie odpowiada za migrujące piksele 😉

 

Prosto z Bett bardzo subiektywny fotoreportaż Oli

12604933_1081000668617272_3132137901968186116_oNa Bett trzeba się jakoś dostać, wygrzebać funty i kupić kartę komunikacji miejskiej Oyster (kocham tę nazwę, kto ją wymyślił?). Najlepiej przybyć soczystoczerwonym double decker’em, jak na prawdziwego turystę przystało, a jeszcze lepiej tym nowym modelem słynnego piętrowego autobusu (po Londynie coraz więcej ich jeździ, są bardziej opływowe kształtem). Zajmuję miejsce na górze, a co!

Oystercard 12636924_1080968175287188_813240613_o

 

O, jest! Hala ExCeL – nareszcie na miejscu.

12637221_1080912061959466_684249393_o

 

Na miejscu, gotowa, start!

Ta wielka hala wypełniona jest po brzegi przyjezdnymi z różnych zakątków UK, Europy, a nawet całego świata. Niektórzy zostawili w szatni ExCeL’a dobytek, z którym przybyli, a wszystko po to by nie tracić cennych minut (a nawet godzin, bo Londyn jednak duży jest) nosząc torby wte i wewte, do hotelu czy innego hostelu. Po co się tak pocić? Popieram pomysł. A jeszcze bardziej popieram cytat umieszczony w miejscu bagażowego postoju (spójrz na zdjęcie poniżej).

12636873_1080968108620528_1112669540_o

Wchodzę na Bett (das Bett – łóżko po niemiecku :P). Pierwsze co, zaczepia mnie Einstein (sic!). Zbiera chętnych do wyzwania edukacyjnego… Oczywiście, że wezmę udział. No cóż, focią z Albertem też nie pogardzę.

12552829_1081001735283832_3387778663664569209_n

Veni, vidi…

Na Bett bladym świtem przybyłam. Co zobaczyłam? Obcując z uczestnikami tego wydarzenia, zauważyłam parę ciekawych rzeczy. Te targi to jednak ultra empiryczne doświadczenie. Zewsząd atakują mnie światełka, dźwięki, latające zabawki, prawie-drony i inne wymysły świata techniki (i dobrze!). Ciężko jest więc wybrać najlepsze narzędzia technologiczne do nauki samodzielnej bądź do użycia „na lekcji”, czy wyselekcjonować najprzedniejsze oferty edukacyjne. Warto się jednak postarać oddzielić ziarno od plewy, ponieważ niektóre z nich mogą się niestety okazać koszmarkami technologicznymi, zupełnie do niczego niezdatnymi.

 

12630899_1080912828626056_254029354_o

 

Ściana – tak, ale nie na Facebook’u

Najbardziej urzekło mnie stanowisko Google for Education, na którym pokazywano wiele darmowych rozwiązań. Aplikacje i narzędzia te są świetnymi ułatwiaczami życia – zarówno po stronie ucznia, jak i nauczyciela (na ten temat będę się rozwodzić – divorce 😉 – w innym wpisie). Niezwykle miłym akcentem Google i ukłonem w stronę młodych uczestników konferencji był specjalnie zaprojektowany domek, mnóstwo przyborów do pisania, malowania i tworzenia oraz – uwaga – spersonalizowana ściana, na której można było wybrać swoją własną postać i nadać jej imię. Nie wykazałam się oryginalnością i swoją podpisałam OLA. Ile sekund zajmie Ci jej zlokalizowanie? 😉

12630681_1080967978620541_658896542_o

12513527_1080998458617493_8152327239418810714_o

Merytorycznie o ed-tech

Oczywiście na wydarzeniu, jakim jest Bett nie może zabraknąć prelekcji i wystąpień znanych (i mniej znanych, co nie znaczy gorszych) mówców. Z pewnością jednak speakerzy byli świetnie zorientowani w edu trendach i zagrożeniach z nimi związanych. Przynajmniej większość z nich.  Ci okazali się niezwykle świadomi procesów dotyczących przyswajania wiedzy i mechanizmów motywacji, traktowanej nie tylko jako lewarek do zorientowanej na social media metody „daj i zabierz”, lobbowanej teraz przez wielu w świecie IT. Zdecydowana większość prelegentów i panelistów tegorocznego Bett’a pokazała się jako orędownicy bardzo dogłębnej analizy zachowań poznawczych, które kształtują uczenie się, nie natomiast pradawnego podejścia pod tytułem „kij, marchewka, odznaka, gra „w komputer” i przejście do następnego levelu” :) Niektóre wypowiedzi rzeczywiście były out of the box i pozostawiały uczestników w głębszej zadumie.

 

netflix

„Your Netflix recommendations are personalized, your Facebook news feed is personalized, everything! The question is why learning, which is one of the most individual processes on earth is approached in such a shallow manner at schools?” cc Ola Dykta

12633368_1080968821953790_1814486704_o

12620784_1080968815287124_538546251_o

Debata na temat uśmiercenia książki papierowej w edukacji i zastąpienia jej rozwiązaniami IT. Utopia-antyutopia? Debatują paneliści z Pearson, Oxford i wydawnictw IT. cc Ola Dykta

 

And the winner is…

Ależ oczywiście, że Bett ma własną nagrodę (Bett Awards) i, tak, w tym roku otrzymuje ją nasz rodzimy biznes z Polski. Czyż to nie rewelacyjna wiadomość? Odwiedzam stanowisko Olive Green, by przyjrzeć się dokładniej tej fantastycznej fabule, która jednocześnie uczy (bezboleśnie) języka angielskiego na różnych poziomach zaawansowania. 
12631069_1080968651953807_1673266102_o12620858_1080968491953823_655908901_o

Statuetka Bett okazuje się niezwykle ciężka. Ledwo trzymam!

I, przede wszystkim, okazuje się, że ten edukacyjny film został wielokrotnie nagrodzony na innych festiwalach!

Serdecznie gratuluję świetnej roboty ekipie odpowiedzialnej za Olive Green. Pełna profeska. Tak trzymać, Polsko!


   

O Bett Show London jeszcze słów parę

Będąc przez te parę dni w ExCeL (aczkolwiek na noc wracałam do miejsca zakwaterowania, żeby nie było), oprócz pachnącej aromatycznej kawy, rozmaitości garmażeryjnych podanych pod nos  i całkiem niezłej infrastruktury, uświadczysz dobrze zorganizowanych miejsc, w których równolegle odbywają się sesje networkingowe, prelekcje, wykłady, wystąpienia, czasami nawet performanse i prawie swobodne tête-à-tête.

 

12620539_1080968311953841_467389846_o

Przed wejściem do Bett Arena, czyli takiej agory całego eventu. To tu odbywają się najważniejsze prelekcje.

 

12591795_1080970085286997_528225951_o

Lubię to angielskie poczucie humoru.

 

 

12620494_1080969891953683_475205847_o

Bardzo dużo hardware’u na Bett. Jest w czym wybierać.

12631115_1080970058620333_258243793_o

Niesamowity hype na rozwiązania dedykowane classroom management. Począwszy od prostych apek pilnujących poziomu hałasu na zajęciach, a skończywszy na rozbudowanych narzędziach monitorujących zachowania i dyscyplinę. „Czego to nie wymyślą”, skwitowałaby moja Babcia.

 

12636917_1080912968626042_987565042_o

Bo w „grupie” siła. Teamwork górą!

 

 

You can do Bett(er)

12644932_1081002195283786_4618338911384791064_n

Na koniec skromne orędzie, czyli przesłanie widniejące na jednym z szyldów marek edukacyjnych: uczmy się całe życie. Nigdy, ale to nigdy nie przestawajmy. Nie tylko skóra, ale przede wszystkim nasze szare komórki po 25-tym roku życia ulegają powolnemu wiotczeniu, dlatego tak ważne jest by zawsze czegoś nowego się „naumieć”. Może to być nowa dyscyplina sportowa, rysowanie, lepienie garnków z gliny wśród reprezentantów afrykańskich plemion, ewentualnie nauka języka obcego. Rozwiązywanie krzyżówek też się liczy. Sudoku też. W języku obcym na przykład.

Do następnego wpisu! :)


 

2 komentarze do “Londyn wzywa, czyli: in Bett Show we trust

Komentowanie zostało wyłączone.